Ahoj! Wiecie, że trzeba uważać o czym się marzy? Bo życzenie zawsze może się spełnić... My marzyliśmy o wodzie. Bardzo długo czekaliśmy na wszelkie zgody i całą tą diabelską papierologię. I już! Kiedy ekipa budowlana miała kopać studnie ... zalało nas. Dostaliśmy tyle wody, że ho ho. Nie tak miało być!!!
Teraz, kiedy już możemy chodzić po ziemi, dostrzegamy jakie straty przyniosła nam powódź. Pierwsze dni były ogromną walką z wodą. Najważniejsze było bezpieczeństwo zwierząt. Wszyscy uszli cało, zwierzaki nawet miały frajdę ale nasz strach był ogromny, Oprócz szkód psychicznych są duże straty materialne. Począwszy od zalanych butów, przegniłych ubrań roboczych, psich akcesoriów, (smycze czy obroże) po narzędzia oraz sprzęty. Zepsuta kosiarka, piła... Deski przegniłe, przemoczone do wymiany. Czeka nas malowanie i odświeżenie pomieszczeń oraz płotów. Lista jest długa, potrzeby ogromne i kosztowne.
Zwracamy się do was z ogromną prośbą o pomoc. Byliśmy dzielni, znieśliśmy ten cały czas ale nasza wytrzymałość się kończy, Bardzo potrzebujemy waszego wsparcia, bo mimo naszej pozytywnej energii i zawsze dobrego humoru... Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji...
Wierzymy, że dzięki waszemu wsparciu, uda nam się pokryć straty i działać dalej. W tej chwili liczy się każda złotówka,
Konto Fundacji Pies szuka Domu
Z dopiskiem "Wodne wsparcie"
09 1440 1013 0000 0000 1393 3456
Utworzyliśmy specjalne wydarzenie na facebooku:
https://www.facebook.com/events/1202926649752820/
Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które są z nami w tych trudnych momentach. A są one niebywale trudne. Dziękujemy Firmie Ozon Piorunktóry pomaga nam w odbudowaniu strat. Dziękujemy za wyrozumiałość i za to, że jesteście :)


